26 stycznia 1988 roku Australia obchodziła uroczyście 200 lat… hmmm, trochę trudno powiedzieć czego… Australii. Obchody 200-lecia były huczne. A nikt chyba nie zauważył, że tego samego dnia, na skałach Dovru, aborygeński aktywista Burnum Burnum ogłosił pewną niezwykłą (?) deklarację
Tag: Australia
Reblog: Niedziela Aborygenów
Reblog sprzed tygodnia, kiedy rzeczywiście była Niedziela Aborygenów, 5 lipca 2020 roku Lech Milewski Dzisiaj Aborygeńska Niedziela Jako wprowadzenie proponuję wizytę na mszy odprawionej w katolickim kościele - KLIK. Byłoby dobrze, gdybyście obejrzeli przynajmniej 3,5 minuty. Przepraszam za usterki techniczne oraz istotne ograniczenie technologii - niemożność przekazania aromatu aborygeńskiego, eukalipsowego, kadzidła. Podczas mszy w moim… Continue reading Reblog: Niedziela Aborygenów
Barataria 96 Księstwo Hutt River
Lech Milewski W powszechnym mniemaniu Australia to kraj bez granic, ograniczają ją tylko morza i oceany. Nic bardziej błędnego. Wystarczy tylko wychylić nos odrobinę na północ od Perth i podróżnik natrafi na... Oto instrukcja dojazdowa według google. Google wie co pisze - Principality czyli Księstwo. Księstwo powstało w kwietniu 1970 roku w wyniku oczywistych sprzeczności… Continue reading Barataria 96 Księstwo Hutt River
Stuart 49
This year's love had better last Heaven knows it's high time I've been waiting on my own too long And when you hold me like you do It feels so right I start to forget How my heart gets torn When that hurt gets thrown Feeling like I can't go on Niech trwa tegoroczna miłość,… Continue reading Stuart 49
Stuart 42
Nobody knows how to say goodbye It seems so easy 'til you try Then the moments passed you by Nobody knows how to say goodbye Nobody knows how to get back home And we set out so long ago Search the heavens and the Earth below Nobody knows how to get back home Nikt nie… Continue reading Stuart 42
42 stopnie dookoła Globu
U nich lato i upały, a my nie zawsze o tym pamiętamy... Lech Milewski Piątek, 19 stycznia Obudziłem się dość wcześnie (6:30) i miałem szansę przez chwilę rozkoszować się świeżym porannym powietrzem. Temperatura 24 stopnie. Wczoraj popołudniu było 40, dzisiaj ma być 42. Przed wyjściem z domu włączyłem na chwilę telewizor, a tam już łomotanie… Continue reading 42 stopnie dookoła Globu
Nasz człowiek w Australii (nawet kilku): Góra Kościuszki
Lech Milewski Artur Rubinstein w swojej książce My many years wspomina, jak podczas pobytu w stolicy Australii, Canberze (rok 1937), zauważył plakat zachęcający do wycieczek w okolicach Góry Kościuszki. Wieczorem tego samego dnia był na przyjęciu u gubernatora Australii i opowiedział o swoim miłym zaskoczeniu. Gubernator wybuchnął śmiechem - więc i pan dał się na… Continue reading Nasz człowiek w Australii (nawet kilku): Góra Kościuszki
Stuart 31
All around me are familiar faces Worn out places, worn out faces Bright and early for their daily races Going nowhere, going nowhere Their tears are filling up their glasses No expression, no expression Hide my head I want to drown my sorrow No tomorrow, no tomorrow Dookoła widzę znane twarze Zużyte miejsca, zużyte twarze… Continue reading Stuart 31
Stuart 28
Out on the highways and the by-ways all alone I'm still searching for, searching for my home Up in the morning, up in the morning out on the road And my head is aching and my hands are cold And I'm looking for the silver lining, silver lining in the clouds And I'm searching for… Continue reading Stuart 28
Stuart 27
Picture of the moon You gave to me that night. The stars were out to play, the moon was shining bright. If only I had known that it would end so soon. I was left with a picture of the moon. Widok księżyca, który dałaś mi tamtej nocy. Gwiazdy bawiły się na niebie, księżyc świecił… Continue reading Stuart 27