Przygotowany na dziś wpis ,”Słodki czwartek 4″ Joasi Rubinroth, zlikwidowałam na prośbę autorki o godzinie 6 rano. Autorka napisała: Putin wszedł do Ukrainy i strzela. No nie wiem, czy można dzisiaj dać słodki czwartek.
***
Na moją prośbę Ela Kargol zapisała pierwsze myśli o wojnie
Ela Kargol
Na poznańskim Zamku, kiedyś cesarskim, wybudowanym dla ostatniego cesarza niemieckiego i króla Prus Wilhelma II, załopotały ukraińskie flagi. Nie byłabym sobą, gdybym nie wspomniała o architekcie zamku, którym był Franz Heinrich Schwechten, znany przede wszystkim berlińczykom z takich budowli jak Kaiser-Wilhelm-Gedächtniskirche czy Anhalter Bahnhof, których ruiny stoją do dzisiaj, straszą wojną, ostrzegają przed wojną i przypominają o wojnie. Schwechten również zaprojektował wieżę stojącą do dzisiaj w berlińskim Grunewaldzie i wieżę upamiętniającą Johannesa Quistropa w Szczecinie. Wieżę wysadzono prawdopodobnie w powietrze w 1945 podczas walk o Szczecin lub zniszczono podczas alianckich nalotów bombowych.
Wojna niszczy, nie tylko budynki, których ruiny ostrzegają żyjących, wojna niszczy ludzi, ich myśli, dorobek, życie, zostawia trwałe ślady.
Wczoraj byłam w Szczecinie, byłam świadkiem pomocy Szczecinian (tak, wielką literą) i świadkiem przyjazdów, tych, którzy przed wojną uciekają. Czy można uciec przed wojną? Przed tak potężnym wrogiem? Czy nie będzie to kolejna walka z wiatrakami?
Moja mama, która przeżyla II wojnę światową, powiedziała, że już nie będzie uciekać, bo to nic nie dało.
- 2. 2022
Taki dzień, gdy świat się zatrzymał.
Taki dzień, gdy każdy się zdziwił.
Taki dzień, gdy wielu spojrzało na mapę.
Taki dzień, gdy ktoś się pomodlił,
nawet ten, co nigdy tego nie robił.
Strach
Bezsilność
Niepokój
Wściekłość
Powroty i Wyjazdy
Przeszłość
Przyszłość
?
niestety. bardzo gorzki ten czwartek;
na horyzoncie( południowy wschod – europa środkowa)
piekna konstelacja gwiazd i planet:
ksieżyc zachodzi, słonce wschodzi, a pomiedzy stoi samotna wenus,
planeta miłości i nadzieji;
A hstoria kołem się toczy..
T.Ru
Cd.
Wyjaśniam: tekst piosenki:
Zuzanna Gliczanka, Maj 1939
dziekuje, kochana tereso, tego tekstu zuzanny ginczanki nie znalem;
szczerze mowiac znalem tylko jej jeden tomik wierszy o centaurach (nawiasem mowiac znakomity, debiut, wydany bodajze w roku 1937); no i jej slynny wiersz o szmalcownikach ( o dnosicielach i kolaborantach podczas hitlerowskiej okupacji II rp);
przerazajace jest to, ze obecna katastrofa przypomina sytuacje z wrzesnia 1939, ktory byl poczatkiem II wojny swiatowej;
obym sie mylil;
Niestety Tiborze,
mam dokladnie to samo skojarzenie.
Serce pęka patrząc na to co się tam dzieje.
Jakież to wszystko podłe…
I bezsilność świata przeciw takiemu psychopacie
się również powtarza
Czyli nie tylko: ” fortuna się kołem toczy”.
Pozdrawiam T.
Autor: CZESŁAW MIŁOSZ
“Piosenka o końcu świata*
W dzień końca świata
Pszczoła krąży nad kwiatem nasturcji,
Rybak naprawia błyszczącą sieć.
Skaczą w morzu wesołe delfiny,
Młode wróble czepiają się rynny
I wąż ma złotą skórę, jak powinien mieć.
W dzień końca świata
Kobiety idą polem pod parasolkami,
Pijak zasypia na brzegu trawnika,
Nawołują na ulicy sprzedawcy warzywa
I łódka z żółtym żaglem do wyspy podpływa,
Dźwięk skrzypiec w powietrzu trwa
I noc gwiaździstą odmyka.
A którzy czekali błyskawic i gromów,
Są zawiedzeni.
A którzy czekali znaków i archanielskich trąb,
Nie wierzą, że staje się już.
Dopóki słońce i księżyc są w górze,
Dopóki trzmiel nawiedza różę,
Dopóki dzieci różowe się rodzą,
Nikt nie wierzy, że staje się już.
Tylko siwy staruszek, który byłby prorokiem,
Ale nie jest prorokiem, bo ma inne zajęcie,
Powiada przewiązując pomidory:
Innego końca świata nie będzie,
Innego końca świata nie będzie”
?poezja. org)
https://bookcomicart.wordpress.com/2022/02/25/putins-riesen/
ale ubaw! a ela tez, jak zwykle swietna!
enten – eller;
Dzień dobry, czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć, dlaczego ubaw?
Ze swojej strony dodaję “Modlitwę za Ukrainę”: https://www.youtube.com/watch?v=YuzS_ZS2czY
spływaj bubku żołędny!
a co z biedną rosją porwaną, nie od wczoraj, przez bandę straszliwych bandytów?
hejterze jeden…
a w warsie jak, wlan funkcjonuje?
Do panów Tibora i Damiana. Czy moglibyście Panowie powściągnąć emocje i napisać do mnie na maila, o co chodzi? Bo ja nie rozumiem. Przecież każdy z Panów posługuje się ironia. To oczywiście nie jest ubaw, tylko metafora, i użycie rosyjskiego też jest ironiczne. Tyle zrozumiałam, ale nic więcej. Pokój i dobro niech będą z Wami, i z nami, i z całym naszym światem
Panie Damianie, każdy mnie znajdzie, bo nie ukrywam tego, jak się nazywam (a niektórzy ukrywają, cóż) – jestem w sieci, jestem na facebooku, linka do mnie można też znaleźć tu na blogu. No ale nie podaję go “kawa na ławę”, to chyba zrozumiałe. Pan w końcu też występuje tylko jako Damian
fragmencik:
“Czy chodziło Ci o: Adam Mickiewicz Do przyjaciół Moskali?
Strony „Adam Mickiewicz Do przyjaciol Moskali” nie ma w Wikipedii.
Możesz ją utworzyć (do pomocy masz przewodników)
albo zaproponować jej utworzenie.”
Brak wyników spełniających kryteria podane w zapytaniu.
Nadejdzie rok 2024 i czy czasami razem z nim proroctwo A. Mickiewicza “Z matki obcej: krew jego dawne bohatery, a imię jego będzie czterdzieści i cztery” Nikt jeszcze z tłumaczących nie dał dobrej odpowiedzi. Wszystko to hipotezy. Czy czasami liczba 40, to nie 20 plus 20 i 4 czyli rok 2024. To tylko moja spekulacja, co dziać się będzie w tym właśnie roku, a Ukraina jest zaczątkiem tego, co dziać się będzie. Obym się myliła. Kilka lat temu na różnych autostradach w USA pojawiały się nagle drogowskazy z napisem “2024 END DE END” i działo się tak przez dłuższy czas. Nikt nie zgłaszał prawa do tych znaków i były szybko usuwane ale “wyrastały ” w innych miejscach. Podobnie, jak dwa lata temu nagle powstawały stele w Europie, również na Powiślu i też nikt się do nich nie przyznawał ( było o tym głośno w mediach) W grudniu 2022 w okolicach Stuttgart tez nagle w ciągu nocy niespodziewanie “wyrastały” kilkumetrowe stele. Byłam tam wówczas w pracy i widziałam i mam zdjęcia, jak również zdjęcie z gazety. Czego to były symbole? Nie wiem, ale mogę się domyślać. Te stele wyglądały tak, jak stele na agorach w starożytnej Grecji, jak stela w Waszyngton. To na pewno symbole, tylko co znaczą? To tylko złe przeczucie, jakie każdy miewa czasami, że coś złego zacznie się za dwa lata, coś, co będzie kontynuacją obecnej wojny, tylko na innych terenach. Ten rok jest w mojej głowie cały czas. A myślałam, że do naturalnej śmierci doczłapię. Dziś nie jestem tego pewna i strach zaczyna wychodzić wszystkimi porami. Ale jest też NADZIEJA, że wszystko zmieni się na dobre, kiedy wszyscy zauważamy, jak na naszych oczach zmieniają się ludzkie serca, jak umiemy sobie nawzajem pomagać.
szanowna pani lucy numerologicznie rzecz biorac
liczba 2024 ma wartosc 8 ( 2 + 0 + 2 + 4 = 8/ zero pozostaje zerem); liczba 44 ma oczywiscie te sama wartosc (4 + 4 = 8);
w kabalistycznym drzewie zycia liczba ta oznacza hod
– rownowage i wlada nia wenus ( po meskiej, gwaltownej i niebezbiecznej siodemce netzach – wplyw jowisza) oznacza ona powrot na spokojna, matczyna strone drzewa;
nie zamierzam nudzic, ale najbardziej niebezpieczna z punktu widzenia numerologii wartoscia liczba 6, czyli rok obecny 2022 (2 + 0 + 2 + 2 = 6); pozdrawiam serdecznie!
(…) JEST liczba 6(…) u mnie sie to potwierdza bo mialem w tym roku juz dwa pogrzeby bliskich mi istot i jeden niebezpieczny wypadek;
Wygląda idiotycznie, sorki, ale jak się kliknie, to pojawi się gratka dla numerologów:
https://scontent.ftxl2-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/275020138_10224438049451786_1364251205185752588_n.jpg?_nc_cat=104&ccb=1-5&_nc_sid=730e14&_nc_eui2=AeG2K5Byp7bJhUqLxlspZdgK-O0q68f4cg_47Srrx_hyD7mhbyRhu–8iVvYBxwolAbNji9bgDObAt-cHhpyos7o&_nc_ohc=hE6JXWWsEgYAX9ehPtb&_nc_ht=scontent.ftxl2-1.fna&oh=00_AT-FKk1J6wUJ5oymCksh5ktSJsSWi8Lrrx-a0S-ErPJI1A&oe=622A0AF9
rok ten, jak się zaczał,tak się skonczył;
krótko mówiąc – katastrofalny;
liczba 5 oznacza poczatek nowego okresu czasu, niekiedy mody lub trendu, albo i nowej epoki, ktora zawsze jest gwaltowna;

w mitologii greckiej wyraza sie on w legendzie o pazyphae, corce heliosa
i zonie minosa, krola krety, ktora zakochala sie w swietym byku,
stworzonym przez boga morza, posejdona;
dedal, ojciec ikara, genialny architekt, ktory przebywal na wyspie jako azylant , pomogl krolowej zaspokoic jej zadze
i zbudowal drewniana krowe w ktorej ukryla sie krolowa i dokonala aktu milosnego zjednoczenia; w wyniku ktorego powstal minotaur,
zupelnie nowa istota, pol byk – pol czlowiek;
na fresku z pompeji, w lewym dolnym rogu,
mlodziutki ikar pomaga ojcu przy pracy;