Ela Kargol i Ewa Maria Slaska
Robię porządek w książkach. Czyli bałagan.



Wiele z tych książek pójdzie w świat. Mam za mało miejsca, albo za dużo książek. Muszę dokonać selekcji. Każdą książkę trzy razy obracam w rękach, patrzę, myślę, wspominam, czasem zajrzę do środka: Niektóre leżą i czekają na decyzję kolorystyczną. Układam książki kolorami, a nie wszystkie kolory dają się dobrze zaklasyfikować.

Fan Man Kotzwinkle’a jest beżowy. Kolor piękny w płaszczach i spodniach, jest paskudny, jeśli się chce przeprowadzić klasyfikację kolorystyczną konsekwentniej niż na zdjęciu sprzed kilku lat.


FanMan to słynna książka, kiedyś chyba nawet kultowa. Jej bohaterem jest szurnięty nieudacznik o ksywce Horse. Otwieram książkę i, jak to w książce, znajduję pieniądze. 3 kubańskie peso.


Patrzę i oczom nie wierzę. Czytałam tę książkę kiedyś, dawno temu, jeszcze w ubiegłym tysiącleciu, a banknot jest nowszy, z 2004 roku. Nigdy nie miałam takiego banknotu, nigdy go nie widziałam. Nigdy nie byłam na Kubie. Nie przypominam też sobie, żebym tę książkę komuś pożyczała. Banknot nie był użyty jako zakładka, po prostu został włożony do książki.
Piszę, do Eli. Dziś rozmawiałyśmy z Elą i Krysią o tym, że jak robię porządek w książkach, to może szukam pieniędzy. Jest już późno. Krysia już śpi, nie będę jej budzić, ale Ela jeszcze nie, wiem, bo właśnie przysłała mi piosenkę o Don Kichocie.
Piszę więc do Eli o trzech kubańskich pesos znalezionych w książce. A na to ona mi przysyła TO:

Nic na to nie poradzę. Tak mi wyskoczyło, napisała Ela. Don Kichota marzenia o Kubie.
Kiedyś bym pomyślała, że to cudowny zbieg okoliczności. Dziś jestem znacznie mniej podatna na wzruszenia i myślę, że ten słynny Algorytm staje się wszechmogący. Reaguje na to co mówimy i piszemy, ale też, coraz częściej na to, czego nie mówimy i nie piszemy, a tylko myślimy.
Nr ref. 1149 Krzysztof Krawiec (ur. 1973) Don Kichota marzenia o Kubie Akryl, płótno 60 x 90 cm sygnowany p.d. i opisany na odwrocie Yegorov Gallery sp. z o.o., ul. Prusa 30/6, 30-117 Kraków |