Ksawery Kopański
Jam jest Książę Ciemności! Księciu, jako kotu par excellence, kotu wypełnionemu po brzegi pękatego ciałka kocistością (kociowatością?), wypada być dostojnym, wyniosłym i zdystansowanym. I nawet się Sierściuszek stara: gdy wróciwszy z pracy wysiadam z samochodu i zmierzam przez podwórko ku domowi, materializuje się przy mych nogach niemal bezgłośnie – niemal, bo jego nadejście zwiastuje cichy głos dzwoneczka – i kroczy wraz ze mną, jako się rzekło: dostojnie, wyniośle, z dystansem. I oczywiście z dumnie uniesionym ogonem.
Przynajmniej do momentu, gdy znów się puści w komiczny truchcik: musi być przy drzwiach pierwszy! Żeby mi przypadkiem nie przyszło do głowy zostawić go na zewnątrz. Oczywiście, coś takiego by mi na myśl nie wpadło. Ale on tego nie wie.
I tak cała wyniosłość „się traci”. Tym bardziej trudno o jej zachowanie, że Książę, jako tłuścioszek, ma, póki co, aparycję raczej uroczego bufonka, niż zimnego gentelmana. Ale jak nie być grubaskiem, skoro kilkoro sąsiadów (rzecz jasna: też w tym uczestniczymy), w ramach rywalizacji o względy panicza, oferuje jedzonko. A on bez skrupułów korzysta i futruje na kilku frontach…
A poza tym, pamiętajcie, że ja jestem ciągle małym kotkiem! Nie skończyłem jeszcze roku! I chcę się bawić!
Choinka to pokusa nie do przeoczenia i nie do pokonania: kolory, refleksy świetlne, błysk, ruch. Mały kotek zastyga przed nią w zachwycie.
Ile radości! Ile zabawy! Ile możliwości! W zapamiętaniu, w zachwycie!
Oho! Ktoś na mnie patrzy. Że co? Że to zabawne? W życiu! Spójrz tylko: powaga i dostojeństwo. Jam jest Książę Ciemności!
Alez on slodziak..
A moze to jednak moja Lili, prowadzi podwojne zycie, a Pan dla niepoznaki pisze o niej ON?
Bo jestescie w zmowie?
Ok, jesli tak, prosze, zeby od zaraz, przed 24.00 zawsze juz byla w domu!
Bo inaczej, bedzie miala zabroniona telewizje i wychodzenie na podworko!
A wogole zdania nie zaczyna sie od “Bo” !!!!!
I ja to wiem!
” To wszystko nerwy Wysoki Sadzie, to wszystko nerwy !”
T.Ru 🙂
Proszę mi wierzyć, to stuprocentowy ON. Po wspominanym przeze mnie początkowym okresie, gdy wszyscy myśleli, iż jest dziewczynką, okazało się, że zdecydowanie ma TO COŚ. Ale nie będę rozwijał tematu, ponieważ historyjka, jakkolwiek zabawna, ma jednak charakter nieco pornograficzny😎.
Pozdrawiam!
Acha, no……
Dziekuje, T.Rz.🤣🍷