Anna Dobrzyńska
Drogi przyjacielu,
Nie trap zbyt wiele się trudami życia,
Ze mną wszak tyle masz dróg do przebycia.
(…)
Zawsze rozumiem Twoje potrzeby,
I nie oceniam nigdy Twych pragnień,
Pomagam Ci spełniać Twoje marzenia,
Jak Ty nie lubię tego co marne.
W Tobie pokładam mą troskę, nadzieję,
I wierzę w Ciebie, gdy inni nie wierzą,
Pomocną dłoń daję, pocieszam, ratuję,
Twe sprawy codzienne na sercu mi leżą.
Dopóki Ty ze mną – ja się nie odwrócę,
Cenić i wspierać Cię nie przestanę,
W problemie pomogę, troski rozbiję,
Przy mnie nic złego Ci się nie stanie.
Zdania nie zmieniam, humorów nie miewam,
Pomysłów mam wiele i nigdy nie zwodzę,
Spraw nigdy nie gmatwam, nie komplikuję,
Wszystko załatwiam, pomagam, nie szkodzę.
Zabiorę Cie w góry, zabiorę nad morze,
Gdzie plaża szeroka, gdzie ludzie są piękni,
Pomogę odpocząć, ugoszczę w luksusie,
Gdzie życie się kręci, gdzie krew w żyłach tętni.
Podobno, tak mówią, że przyjaciela
W biedzie spotykasz i tam go poznajesz,
A ja Ci mówię, gdy ze mną się trzymasz,
Bieda Ci obca i jej nie zaznajesz.
Wszystkiego dobrego, niech Ci się wiedzie,
Trzymaj się ciepło, życzę Ci zdrówka,
Niech wiatr z sił całych wieje w Twe żagle,
Pozdrawiam serdecznie,
Twoja Gotówka.