Julita Bielak (z Facebooka, 28 stycznia 2021 roku)
Opublikowali jednak. Właśnie teraz. Przy smużce światła snuję snutkę, smutną nutkę, bo co mi, jak każdemu człowiekowi – epizodowi w życiu przedmiotu – pozostało. Do wykonania snutki potrzebne będą: białe płótno fabrycznego wyrobu średniej grubości, białe, silne nici nazywane atłaskiem, igła średniej grubości, przekłuwacz do dziurek, nożyczki i naparstek.
Snutka z Norwida
Ów lud krzywy już nie wie nie wie nie wie
– – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – –
Czas we warkocz skręcony
Twarz Europy i Świata obija,
W gniewie tylko wciąż mielą:
Jezus Maryja Jezus Maryja
Lecz nic nastaje nawet kropla chłodu
Nie wpadła do ogrodu
W kątku drzwi uchylonym
Uśmiechnięta jutrznia i bandyta
Rzecz Cyprianie tylko rzecz
Niedbale zbita tępa i pospolita.
*
Marian Grześczak.
Na fotografii obraz Aleksandra Volkova “Klucze do wszystkiego”.

Dziękuję, Ewo Mario, zostanie ślad, ślad smutku, bo na gniew to ja już nie mam siły. Miesięcznik Twórczość opublikował wiersz Mariana Grześczaka “Przedtestament” z tomu “Przedostatnie wiersze”:
Chcę umrzeć porządnie
Po wielkopolsku.
Wszystko rozdałem.
Zostanie mi na bilet
na cmentarz.
Nie pojadę
umrzeć
na gapę.
*
To on, tak? https://pl.wikipedia.org/wiki/Marian_Grze%C5%9Bczak
Tak, właśnie minęła dziesiąta rocznica Jego śmierci, “Jestem dla ciebie wielkim brakiem, pustą drogą
Po której nie idzie do mnie nic, prócz przepaści”.
gorzkie, bolesne;
znam snutki golińskie, znam Golinę, teraz poznałam pana Grześczaka, znaczy się jego poezję, którą spróbuje gdzieś doczytać, dziękuję