Wiersze na lato 2019 (37). Rudolf.

 

Teresa Rudolf

Nocne niebo z walcem w tle…

Tapeta  ogromna  na niebie
w granacie, z  gwiazdkami…
jak ta wczorajsza…

“Kicz”powiedział ostro młody
człowiek i zgasił kolorową
dziewczynę w zachwycie…

Jak jakąś świeczkę złotą,
a z nią niebiańską tapetę,
rozgwieżdżajacą  jej pokój.

“Po co to w  domu?” pytał dalej,
cichutko “już po nic,  już po nic”
powiedziała, a ja wiedziałam…

tak,  już po nic… już po nic…
to nie ten, to nie to… czuję
patrząc  w niebo granatowe…

To jeszcze nie ten walc,
to nie ten, to nie ta…
oddalone gwiazdy

o miliony lat świetlnych
od siebie,  na  ziemi
bez nieba…

Leave a Reply

Fill in your details below or click an icon to log in:

WordPress.com Logo

You are commenting using your WordPress.com account. Log Out /  Change )

Facebook photo

You are commenting using your Facebook account. Log Out /  Change )

Connecting to %s

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.