Wyjeżdżam na Wyspy Szczęśliwe, choć autor, który mnie tam zaprosił, ogłosił w międzyczasie, że Wysp już nie ma. Zobaczymy jednak. Na pewno jednak Barbie umarła, tak jak umarły Urszulka i lalka Lola, mieszkanki Wysp Szczęśliwych.
Tabor Regresywny
W związku z kolejną odsłoną Apokalipsy, Tabor Regresywny pod kierunkiem Emerytowanego Komandora Spływu Kajakowego, autora “Historii seksu”, organizuje ewakuację na Wyspy Szczęśliwe. Ewakuacja ograniczona do Kobiet i Dzieci. Dla mężczyzn przygotowaliśmy kurs: “Jak być kobietą”.
Jednym z mieszkańców Wysp jest…
…Kot Wdzydzki, endemiczny, niegroźny, tylko jak sobie wypije to lepiej mu schodzić z drogi.
Pewnego dnia otrzymałam zaproszenie, na Wyspy i na spotkanie z kotem. Przyjęłam.
Niestety po kilku dniach od tej pięknej zapowiedzi i zaproszenia, ukazał się kolejny wpis na FB…
Piecyk do kawy typu Dar Hasioka, model Wdzycki Kąt (patrz zdjęcie poniżej). A Wysp Szczęśliwych już nie ma. Były, ale zostały wykupione przez koncerny turystyczne. Pobudowali tam hotele i baseny, zatrudniają miejscowych, by w regionalnych strojach udawali, że są szczęśliwi. Prawdopodobnie w Kosmosie są Wyspy Szczęśliwe. Pytanie jak się tam dostać, jednocześnie wystawiając do wiatru koncerny turystyczne wszelkiej maści?
A tu jeszcze pierwotna wersja piecyka do kawy.
Kiedyś w Berlinie autor pojawił się z piecykiem, który składał się z kubka i ogniska nieconego z roślin przydrożnych. Ta wersja (chyba) nie doczekała się zdjęcia.
PS od Adminki. On już TU był.
PS z Wikipedii i innych źródeł: Wyspy Szczęśliwe (gr. Μακάριοι Νήσοι Makárioi Nḗsoi) – w mitologii greckiej część Hadesu – miejsce, dokąd (według niektórych wierzeń) mieli się udawać cnotliwi zmarli, by tam zaznawać wiekuistego spokoju. W XVI wieku często utożsamiano je z Wyspami Kanaryjskimi.
PS z jednym wierszem i zdjęciem (Autor Jan Kochanowski, Foto EMS).
TREN X
Orszulo moja wdzięczna, gdzieś mi sie podziała?
W którą stronę, w którąś sie krainę udała?
Czyś ty nad wszystki nieba wysoko wniesiona
I tam w liczbę aniołków małych policzona?
Czyliś do raju wzięta? Czyliś na szcześliwe
Wyspy zaprowadzona? Czy cię przez tęskliwe
Charon jeziora wiezie i napawa zdrojem
Niepomnym, że ty nie wiesz nic o płaczu moim?
Czy człowieka zrzuciwszy i myśli dziewicze,
Wzięłaś na się postawę i piórka słowicze?
Czyli sie w czyścu czyścisz, jesli z strony ciała
Jakakolwiek zmazeczka na tobie została?
Czyś po śmierci tam poszła, kędyś pierwej była,
Niżeś sie na mą ciężką żałość urodziła?
Gdzieśkolwiek jest, jesliś jest, lituj mej żałości,
A nie możesz li w onej dawnej swej całości,
Pociesz mię, jako możesz, a staw sie przede mną
Lubo snem, lubo cieniem, lub marą nikczemną.
Lalka Lola,
kto ją wrzucił do śmietnika?
Wyrzucona, tak, ale jednak ktoś ją tu starannie ułożył.
Zdjęcia Autor, zdjęcia lalek – Adminka.