Nigdy nie ufaj słowom takim jak koniec…
Anna Dobrzyńska
Rys. Anna Dobrzyńska
Leciwi ludzie, na zdjęciach z młodości,
są jakby nie w pełni, jakby nie cali,
w pół-drogi, w pół-prawdzie,
w pół-wyrzeźbieni,
niedokończeni,
naszkicowani.
Dopiero teraz już jakby są – całkiem,
życiem zmierzeni, prawdą poznani,
od końca do końca,
stu-procentowi,
skontrastowani,
namalowani.
Na starość człowiek jest jakby – odkryty,
jakby odarty z tajemniczości,
zapowiedź jest faktem,
obawa – materią,
najwyższy stopień
rzeczywistości.
Piekny rysunek….dokonczony…
Piekny wiersz…😎😍
T.Ru.
..taki właśnie nie bardzo dokończony.. 😉 zawsze jest jeszcze – coś.
🌂☂☔🌨
Zycze przyjemnego czasu..
Moze uda sie …dokonczyc???
A moze, mimo dokanczania .. nie zostanie nigdy dokonczony????
I tak bedzie wlasnie dobrze…
T.Ru.
No właśnie myślę,że nie zostanie nigdy dokończony, – dopóki nie zostanie zamknięty w przeszłości. Zawsze jest coś – jakiś nowy etap, nawet jeśli być może niewidoczny dla innych z zewnątrz. Stąd – jakby…
Obdarty z tajemniczości ale nie ze światła. Można nas obedrzeć z materii ale nigdy ze świadomości którą jesteśmy-myślę, że na poziomie Plancka.Dobry wiersz Pozdrawiam poetkę
Dziękuję. Pozdrawiam również. Myślę, że ze światła to człowiek jedynie sam może się obedrzeć, a świadomość to raczej nigdy nie przeminie – ja w to wierzę.