Tabor Regresywny alias Marek Włodarczak
Optyka kwantowa w klasie Kucharzy Małej Gastronomii
Zróbmy taki eksperyment myślowy. Do sklepu samoobsługowego wchodzi małżeństwo. Mają ostatnie pięć złotych. Kobieta idzie jedną stroną regału i bierze do wózka szampon w cenie pięć złotych, a mężczyzna idzie drugą stroną i bierze pierniczki, też za pięć złotych. Podchodzą do sąsiadujących z sobą kas i dochodzi do krótkiej sprzeczki szampon czy pierniczki. W końcu jedno z małżonków dokonuje zakupu, a drugie wstydliwie oddaje swój towar. Badając rozkład sklepu, ułożenie towaru na półkach czy urodę kasjerek, nie jesteśmy w stanie przed transakcją ustalić – szampon czy pierniczki? Nic nie determinuje wyniku tego eksperymentu. Ale znając małżeństwo możemy podać prawdopodobieństwo wyniku. U mnie stawiałbym 65% na szampon i 35% na pierniczki. Dalej osoba która dokonała transakcji spokojnie przejdzie przez bramkę alarmującą, a ochroniarz po sprawdzeniu paragonu puści ją wolno. Druga osoba uruchomi alarm, zostanie zatrzymana przez ochroniarza, a towar trafi z powrotem na półkę. Z tego, że mężczyzna nie dokona zakupu nie wynika, że kobieta go dokonała, bo oboje mogą zrezygnować z transakcji. I jeszcze jedno. Jeśli jeszcze na obszarze przed kasami dojdzie do spotkania małżonków, mogą ustalić, co kupują, oszczędzając sobie scenki rodzajowej przy kasach. Zanim przejdziemy do dalszych studiów komparatystycznych z zakresu handlu i teorii kwantów, poproszę miłe czytelniczki, by skonsultowały ten tekst z fachowcami od mechaniki kwantowej i upewniły się, czy faktycznie ma on coś wspólnego z optyką kwantową.
Odpowiedź Adminki: Autor musi nam jednak udowodnić, bądź też nas czarująco przekonać, że tak jest, bo myślę, że ani ja, ani moje Miłe Czytelniczki, nie mają pod ręką fachowca z zakresu mechaniki kwantowej. Chyba, że któraś z nas ma go, że tak powiem, pod rękę, ale, póki co, nic o tym nie wiem.

PS.
To opowiadanie nie jest takie niewinne na jakie wygląda. To jest Koń Trojański, którego chcę spróbować wprowadzić do Instytutu Fizyki. Spróbuję najpierw we Wrocławiu.
Dodatek historyczny.
4 lipca 2020 roku napisałem do Burmistrza Miasta Kłodzka taki donos: „Uprzejmie donoszę, że za większość problemów w mieście odpowiedzialny jest most kwantowy na kanale Młynówki. Badania które prowadzę od trzech lat w ramach Studium Doktoranckiego Bibliologii, Językoznawstwa i Literaturoznawstwa wskazują, iż rzeczony most kształtuje poetykę współczesną (1), na której żeruje kultura masowa (2), nagminnie konsumowana przez obywateli naszego miasta. W ten sposób nieoznaczoność, instrumentalizm i brak wiary w rzeczywistość – cechy kwantomechanicznego obrazu świata – przenikają do życia codziennego, czyniąc je wprawdzie zasobnym ale nieznośnym.”
Przypisy do Dodatku
(1) Formy jakie sztuka przybiera w poszczególnych epokach odzwierciedlają – poprzez analogię, metaforę,… sposób w jaki nauka danej epoki widzi otaczającą rzeczywistość. Umberto Eco, Dzieło otwarte.
(2) Niezbędnym warunkiem istnienia kultury masowej jest dostęp do wyższej, w pełni dojrzałej kulturalnej tradycji, której odkrycia, osiągnięcia i samowiedzę kultura masowa potrafi wykorzystać do swoich celów. Clement Greenberg, Awangarda i kicz.
Panie Marku,
zwócil się Pan do czytelniczek (bo faceci, wszystko i tak kapuja, lub odwrotnie, zadne wyjasnienie im nie pomoze ), wiec czuje sie osobiscie zaszczycona i zobowiazana.
Moja krotka odpowiedz:
dzis szamponik, a jutro pierniczki, albo odwrotnie, a
co wlasnie jest do kwantowego przedyskutowania.
Na inne argumenty kulturalno-kwantowe oczywiscie nie wypowiem sie, nie chcac sie Czytelniczkom i Czytelnikom moim gadulstwem podkladac….
🤣🤣🤣🤣
Serdecznie pozdrawiam
Teresa
pierniczki, bo nowe idzie, ale stare jedzie;
Tiborze,
a stare, to od razu łyse?🤣🤣🤣
Teresa
ich habe geheimsrats ecken, aber kahl, obwohl alt, bin ich noch nicht,
liebe teresa
Można się umówić, kiedy pierniczki a kiedy szampon ale negocjując przy kasach można wydębić więcej pierniczków.
Dzieci to wiedzą najlepiej dla tego negocjują przy kasach.
No, dzieci to spryciule, nie wiedząc jak kwantowo się już zachowują…
Mają jeszcze nie spaprany wiedzą umysł!
T.Ru
Dla tego interpretację fizyki kwantowej fizycy powinni zostawić dzieciom a nie sami się za to zabierać. Jedynie Einstein czuł, że coś jest nie tak, ale on miał w sobie dużo z dziecka.
🤣🤣🤣🤣🤣
Dobrego czasu życzę…
Teresa
Fifty fifty. Muszę wyeliminować zdrowy rozsądek, bo to mi przypomina eksperyment ze słynnym kotem Schrödingera. Podobny. To, co, kto zakupi za pięć złotych zależy tylko od superpozycji atomów w decyzjach , które w fizyce kwantowej jednocześnie w dwóch pozycjach. Zgodnie z zasadami tej fizyki decyzja o zakupie do czasu wyjścia ze sklepu jest nieokreślona. Może być tak lub siak, czyli pół na pół. Bez sensu? Fizyka kwantowa nie zna zdrowego rozsądku- tyle wiem, więc wyjście obu klientów spowoduje załamanie funkcji falowej i ukaże ukaże się odpowiedź na pytanie, a więc rozum i logika nic tu do rzeczy. TU działa wyobraźnia.
Coś mi się przypomniało Mianowicie. Sięgnęłam do historii i to historii fizyki ( moje ulubione tematy.) W 1927 roku odbyła się V konferencja naukowców całego świata. Motywem przewodnim był temat: ”Propozycja ducha nad materią” W tej konferencji brali udział tacy naukowcy jak Einstein, Bohr, Heisenberg. Doszli oni do wniosku, że istnieje duch manifestujący się w prawach Wszechświata, że Wszechświat jest żywy, inteligentny, a my jesteśmy jego częścią. Cała materia istnieje za pomocą tegoż ducha, tego inteligentnego zmysłu, przewyższającego ludzki zmysł. Ten duch (umysł) to nie siła jak grawitacja, elektromagnetyzm, czy oddziaływanie silne lub słabe. To duch świadomości i ten duch wpływa na rezultaty eksperymentów, to duch jestujący się w prawach Wszechświata
Tiborze,
czyli raz szamponik, raz pierniczki, czyli:
“na kogo wypadnie, na tego bęc”.
Trzymaj się
T.Ru
Księgowego nie interesują dylematy małżeństwa w sklepie, księgowego interesują wpływy do kasy. Od stu lat obowiązuje interpretacja fizyki kwantowej z punktu widzenia księgowego . Fizycy zrezygnowali z pytania co się dzieje miedzy pomiarami, zajmują się jedynie wynikami pomiarów. To jest nieprawdopodobna kapitulacja rozumu ludzkiego. W opowiadaniu pt. Optyka kwantowa w klasie Kucharzy Małej Gastronomii próbuję zmierzyć się z tym problemem. Kontynuujmy zatem to opowiadanie zapomninając, że ma to coś wspólnego z fizyką.
zgadzam się ;
schopenhauer – “die welt als wille und vorstellung”; bardzo pesymistyczne, ale niestety bliskie sedna sprawy;