Z Facebooka, wczoraj
Czy Państwo też zwrócili uwagę na szerzące się wokół poradnictwo? Wszyscy są ekspertami od wszystkiego, od cudzego życia też.
– Bo ty powinnaś uwierzyć w siebie, pojechać do sanatorium. Zosia była w Świnoujściu, chwali sobie. I po co się tak przejmujesz, gdybyś się nie przejmowała, to byś lepiej na tym wyszła – usłyszałam niedawno.
Przejmuję się, bo Najwyższy uczynił mnie istotą myślącą: doświadczam, obserwuję, czuję, analizuję. Nie pojadę do sanatorium. Jak Woody Allen na wieś, tam nie ma gdzie – upiera się – chodzić na spacer.
Idę drogą, która mnie wybrała. Może nie upojną – w końcu nie jesteśmy w cyrku – ale ukojną. Moją.
Nie zatrzymuj mnie.
„Noli me tangere”, niech nikt nie stoi
O mnie, gdyż Cezar jeno mię oswoi.
– z wiersza sir Thomasa Wyatta „Chce kto polować wiem, gdzie znaleźć łanię”, w tłumaczeniu Stanisława Barańczaka.

A tu cały wiersz. U Julity był na Facebooku w komentarzu, ale oczywiście należy do tego tekstu:
Chce kto polować — wiem, gdzie znaleźć łanię: Dla mnie, niestetyż, za późno na łowy; Tak-ci mię znużył ów pościg jałowy, Że ledwie słyszę w dali rogów granie. A przecie, mimo całe me znękanie, Tropem zwierzyny dążę przez dąbrowy, Niczym nie trzeźwiąc rozpalonej głowy, Gdy w sieci jeno wiatr mi się dostanie. Chce kto ją łowić — niech łowi, lecz szczerej Zazna udręki: to jedno mu powiem. Na smukłej szyi obróżkę albowiem Ujrzy, a na niej z diamentów litery: „Noli me tangere”, niech nikt nie stoi O mnie, gdyż Cezar jeno mię oswoi
Julita!
Jak miło Cię przeczytać, nawet zobaczyć.
Skoro wspomniałaś Facebook, to i ja wspomnę, że odkryłem naukowy termin na określenie bólu jakiego niektóre osoby doświadczają na tej platformie: META-boli-zm.
Pozdrawiam.
Dziękuję za komentarz i pozdrowienia, Polakudogorynogami, META-boli-zm powiadasz, dobre, przednia zabawa słowem. I ja pozdrawiam.
Swietny ten wiersz….
A tak, to prawda, poradnictwo dotyczy naprawde juz kazdej domeny zycia.
Dostajemy linki od znajomych co ogladac np. na Joutube: “znakomite, mowie Ci” niesamowite”, czego nie ogladac: “beznadziejny film, mowie Ci szkoda czasu”, “przeczytaj, nie czytaj, idz, nie idz, cos Ty, eee tam, to nic nie warte, to naprawde SUPEEEEER.” Dostajemy porady, gdzie NAJLEPSZE PORADY mozna otrzymac:
“czytalem mowie Ci, genialne”
lub “idź do niej, mowie Ci, wszystko sie zgadza, co te karty mowia”.itd.
Ci, ktorzy nie maja swego zdania nigdzie, czuja sie zaszczuci, przytloczeni radami, ktore scigaja ich od rana do wieczora. Boja sie, ze nie sa w “aktualnym”, ze im cos umknie
i nie beda zdolni nigdzie, nikomu czegos… poradzic! Smutne to, bo ktos, kto powie: “daj spokoj, zrob jak chcesz”, jest tym, ktory w oczach niektorych, jest tym, kto na 100%, “zle …..poradzil”.
anna w.
jej śmierć
rozbila moje
serce
okruchy wznoszą się ku brzóz niebiosom
a jest ich tysiąc
albo więcej
liepnitzsee, 10 IV 2011
Ciekawe przemyślenia, jakże trafne. “Istnieją ludzie, których rola ogranicza się do pośredniczenia między innymi; są jak mosty, przez które przechodzimy i idziemy dalej” – czytam w “Szkole uczuć” Flauberta i nikt nie chce być takim mostem, wszyscy, podejrzewam, chcą zaistnieć, poczuć się kimś ważnym choć na chwilę.
kruczy most (ravensbrück);
powtarzam, bo podobno sie powtarzam:
kruczy most (ravensbrück);