Nadesłała Maryna Over, której z kolei przysłała ten film na Facebooka nieznana mi bliżej Agata Chałupnik.
Maryna napisała: Animowany melodramat Władysława Starewicza z 1912 roku o uczłowieczonych chrabąszczach. Rewelacja. Scena w kabarecie i przejażdżki autem do Hotel d’Amour… i …ach, obejrzyjcie koniecznie
Dziękuję
В.Старевич – Месть кинематографического оператора (1912)
26 апреля 1912 года вышел первый в мире объемный мультипликационный фильм “Прекрасная Люканида” Владислава Старевича. Мультфильм также известен под названиями “Война усачей с рогачами” и “Куртизанка на троне”. Фильм пользовался бешеным успехом у российских и зарубежных зрителей до середины 20-х годов. Покадровая техника кукольной мультипликации была тогда совершенно неизвестна, поэтому во многих отзывах сквозило изумление тем, каких невероятных вещей можно добиться дрессировкой от насекомых.
Вашему вниманию представлена следующая его работа – “Месть кинематографического оператора”.
Władysław Starewicz (ur. 8 sierpnia 1882 w Moskwie, zm. 26 lutego 1965 w Fontenay-sous-Bois) – rosyjski filmowiec narodowości polskiej, twórca i pionier filmów animowanych, twórca pierwszego w historii filmu lalkowego. Tego właśnie…
Ojcem Władysława był Aleksander Starewicz mieszkający w Sumiliszkach niedaleko Kiejdan, a matką Antonina Legęcka z Kowna. Oboje rodzice pochodzili z polskiej szlachty. Ojciec po powstaniu styczniowym ukrywał się na Litwie. Po śmierci matki czteroletni Władysław został oddany na wychowanie do babki mieszkającej w Kownie, gdzie spędził dzieciństwo i młodość. Później ukończył Gimnazjum w Dorpacie. Chłopiec już w młodości zaczął uprawiać malarstwo, rysunek i fotografię. Doskonalił karykaturę, zyskując coraz większą popularność jako satyryk. Jego główną pasją było jednak kolekcjonowanie i preparowanie owadów. Właśnie zamiłowaniu do entomologii zawdzięczał w dużym stopniu swoją karierę.
W czerwcu 1910 w Kownie, w swojej małej, domowej pracowni, Starewicz dokonał oryginalnego eksperymentu. Zafascynowany różnorodnością i bogactwem form i kształtów świata owadów postanowił najciekawsze i najwspanialsze okazy filmować. Wybór padł na unikalne [Jelonkowate|jelonki]], mieszkańców puszczy litewskiej, których zwyczajami interesował się od dawna. Oto, jak sam opisał to wydarzenie:
-
“Kiedy próbowałem sfilmować walkę żywych żuków jelonków o samicę, okazało się, że po zapaleniu reflektorów zamierały one w bezruchu. Wpadłem, więc na pomysł, aby uśpić moich rycerzy. Oddzieliłem ich kończyny i rogi od tułowia, potem z powrotem umieściłem je na właściwym miejscu przy pomocy cieniutkich drucików. Tak spreparowane lalki z uśpionych żuków ubrałem w kostiumy, buty z cholewami, dałem do ręki rapiery.”
Walkę samców o siedzącą samicę filmował Starewicz na tle stylizowanej dekoracji, dzieląc ruch na poszczególne fazy i wykonując zdjęcia klatka po klatce. Po obejrzeniu na ekranie wywołanych zdjęć, miał zawołać:
-
“Ruszają się, ruszają jak żywe! Co za fantastyczne tworzywo, zdolne kreować cuda!”
Fantastyczne, jak on to zrobil ?