Ela Kargol
Wiosna w moim ogrodzie
Wiosna w moim ogrodzie jakaś nieporadna,
jakby miała zakaz wychodzenia z domu.
Jeszcze w pąkach i zeszłorocznej trawie,
z kilkoma stokrotkami na nędznej murawie.
No może fiołki się pospieszyły,
zapachniały, wyfiołkowały.
Dąb w zimowych szatach nie zmienił ubrania,
nie miałby go gdzie kupić,
więc płaszcza nie ściąga
i płotu się czepia
i z nudów rozciąga.
Co ma kwitnąć, to kwitnie, ale u sąsiada
Nam nornica wszystko z apetytem zjada.
Albo robi zapasy
na niepewne czasy.
Właśnie ta niepewność,
wiosny też dotyczy,
ona nie wie co robić,
nie czyta wytycznych. pszczoły w ogrodzie (film)
Tylko pszczoły niebawem królową wybiorą
I koronę ze złota przywdzieją na głowę.
W koronie do twarzy jest tylko królowej.
Inni z chęcią ją zdejmą,
Abdykują, odrzucą,
opuszczą królestwo,
nawet wiosny nie chcąc.
Zza firanki popatrzą, czy słońce już świeci, czy jabłoń zakwitła, albo bez.
Piekne wiersze, piekne zdjecia, kolorowo, wiosennie..
Długo się broniłam przed ogrodem działkowym w mieście, ale teraz, gdy go mam (bardziej mąż niż ja), jestem losowi wdzięczna, bo przeciez:
“Powietrze czyściutkie,
kryształowo niebieskie,
przedziwna świeżość
zapowiedzią zdrowia…….”
chyba osleplem, a gdyby nie kobiety, nie wiedzialbym nawet, ze jest wiosna;
bo korona na oczy spada i nic nie widać. Ostatnio sąsiadka, której nie poznałam, krzyczała z duzej odleglości do mnie. “Nic nie widzę, nie słyszę, nie czuję, do dupy (w wolnym tlumaczeniu ) z tymi maskami!!!
Witaj Królowo Soboto, witaj Królowo Wiosno!
Dla Pani Elzbiety
⚘⚘⚘⚘⚘⚘⚘⚘⚘
😍😍😍
T.Ru
A tymczasem po ulicach miast chodzą zwierzęta i dziwią się, że nas nie ma. Podobno gdzieś zaobserwowano dużą kaczkę z małymi, która przyszła do apteki (“tuż obok była apteka, kupiła mleka pięć deka”). Gdy aptekarka dała jej jeść, kaczka ominęła jedzenie ze wzgardą, bo ona nie po jedzenie przyszła, tylko po kontakt międzygatunkowy. Czyli z przyjaźni.
Te kaczki to u nas we Florencji. Ludzi nie ma na ulicach i zrobilo sie zimno a blisko tej apteki jest jeziorko na ktorym one zyja, to dlaczego nie skorzystac, pogadac mozna, zobaczyc co oni tam robia (ci ludzie oczywiscie)
Teoretyczny PROFIL Corony-VIRUSA…
A może Pandemia, to wcale nie jakaś wsciekla monarchini w Koronie?
A natomiast jest to facet o imieniu Virus, ktory pod wplywem narkotykow różnych, też mieszanki psychotropow
i alkoholu, w wieku około lat 40-tu, lata sobie po swiecie, nagutki w samej Koronie???
Nachalny, naćpany, robi sobie prywatny karnawał ze świata,
a zaczał w Chinach, żeby ich troche rozluznić, a troche postraszyć?
A potem poleciał do Wenecji?
Oj spodobalo mu sie, oj spodobalo..
No i tak lata po świecie, zamaskowany, bezrobotny ten pasożyt, całkiem nieobliczalny wściekły na Urząd Zatrudnienia?
A, ze Narzys, woli tanczyć calkiem sam, ale chce być widziany?
Znak rozpoznawczy:
nie lubi ludzi wogole, a ludzi po 65 roku zycia, szczegolnie! Strach, strach…
😨😨😨😨😨😨😨😨😨😨😨😨
Może miał on cięzkie dziecinstwo i wychowywał się
u okropnych dziadków, albo chce z kolei wziąć w posiadanie majątki starszych, ludzi????
Jeśli tak to jest,
to:
RĘCE precz od narkotyków, alkoholu, bo nie wiadomo,
co komu jeszcze coś gorszego do glowy przyjdzie?
No!
A to mi się tylko śnilo,
też z nim tam byłam 🙃🙃🙃 pyszne winko
w masce
pilam
🤣🤣🤣
A to tylko
glupie gadki,
dużo lepsze
ELI KWIATKI !
⚘⚘⚘⚘⚘⚘
Niezwykłe, jak Stary Mistrz widzi tę katastrofę…
W Polsce dziś o 3 w nocy dokonano chyłkiem zmiany ordynacji wyborczej. Głosować mogą tylko ci, którzy są w Polsce. Polacy za granicą nie głosują. Nie tylko emigracja, również ci, co wyjechali np. do pracy, albo na rejs statkiem dookoła świata
Grafika Ani Krenz