Po przejściu przez most zaczyna się faza włączenia. Jestem już na Kreuzbergu – ale nie jestem taki sam. Każde przejście, jeśli traktować je poważnie, zmienia. Most nie tylko łączy dzielnice – zmienia tych, którzy przez niego przechodzą. Włącza mnie do nowej tkanki miejskiej, ale z nowym spojrzeniem. Czuję, że wszedłem w inną narrację – inne zapachy, inne rytmy, inne języki. To nie jest tylko inna część miasta – to inny świat. Dla mieszkańców Berlina Oberbaumbrücke może być przejściem funkcjonalnym – ale dla tych, którzy potrafią widzieć, to palimpsest przejść. Jak pisał Marc Augé, niektóre miejsca są przejściowe, ale znaczące – to miejsca antropologiczne, gdzie codzienność spotyka się z historią. To właśnie tutaj, w przeciągu kilku kroków, można przejść od industrialnej ciszy Friedrichshain do wielogłosowej polifonii Kreuzbergu. Można też przejść przez własne granice – pamięci, tożsamości, przynależności.
Stoję na moście. Na Oberbaumbrücke. W miejscu, które nie należy już do żadnej dzielnicy, a jeszcze nie należy do kolejnej. Jestem pomiędzy – i to pomiędzy ma w sobie ciężar historii, rytm współczesnego życia i ciszę, która nie daje się zagłuszyć tramwajowemu stukotowi ani śmiechom turystów. Przechodzę, ale nie tylko fizycznie – przechodzę przez coś, przez niewidzialny próg, przez napięcie między przeszłością a teraźniejszością, między znajomym a obcym, między zamieszkanym a tylko użytkowanym. Jestem tu jak flâneur Benjamina – chodzę po mieście nie po to, by gdzieś dojść, ale by widzieć to, czego inni nie widzą. I to właśnie tutaj, na moście, widać najlepiej.
Most jako granica, most jako rana. Antropologia przejścia przez Oberbaumbrücke
W najwęższym miejscu Lichtenberga, tam gdzie jego tkanka niemal dotyka zachodniej strony miasta, znajduje się symboliczny próg – niewielki odcinek przestrzeni, który dzieli, choć fizycznie jest łatwy do przekroczenia. Sprewa, niepozorna rzeka, pełni tu rolę rytualnej bariery – jak w dawnych mitologiach, oddziela dwa porządki: nie tyle Wschód i Zachód w topograficznym sensie, ile dwa światy pamięci, dwa rytmy miejskiego doświadczenia. Przejście przez most Oberbaumbrücke to przejście przez historię, przez czas, przez niewidzialne warstwy kulturowego i afektywnego podziału. Dziś, żeby dostać się z Lichtenberga na Kreuzberg, wystarczy przysłowiowy rzut beretem. Kilka minut piechotą, kilka kroków przez ceglany, neogotycki most. Ale ten most-symbol nie jest tylko infrastrukturą – to miejsce graniczne, które – jak pisał Victor Turner – funkcjonuje jako przestrzeń liminalna: nie-tu i jeszcze-nie-tam. Oberbaumbrücke nie dzieli już państw, ale nadal dzieli rzeczywistości: przeszłość i teraźniejszość, pamięć i zapomnienie, „wschodniość” i „zachodniość” jako mentalne i społeczne kategorie.
Od Adminki: Nauka napływa ze wszystkich stron, ba, nie tylko nauka w ogóle, ale etnografia! Wspaniale. Bardzo lubię etnografię, mimo że ją tylko studiowałam, a nigdy nie “praktykowałam”. Byłam archeolożką i odróżnialiśmy nasze nauki, czyli archeologię i etnografię, dwoma słowami. Garnki to była archeologia, koszyki – etnografia.Ale to było ponad 50 lat temu. Nie sądzę, by autor znalazł koszyki w Berlinie, aczkolwiek w Berlinie jest wszystko, więc z całą pewnością również koszyki.
Maciej Dudziak
O etnografii Berlina
Zastanawiam się, jakby tu zaprezentować Wam tę książkę, drogie Czytelniczki płci i niepłci wszelakiej. Trudno, bardzo trudno, już sam spis treści powala. Nie wiem, co wybrać jako zachętę. Spis treści jak wiersz o moim / naszym mieście. Już wiem, że na pewno zaprosimy autora do Polskiej Kafejki Językowej. Ale na to jest jeszcze czas, bo na razie wszystkie nasze Trzecie Piątki Miesiąca już do grudnia zajęte. Wybór jest więc całkowicie dowolny. I będzie za tydzień 😉
Wstęp Antropologiczna nieuchronność świata znaczeń Rozdział 1: Flâneur jako figura nowoczesności Zastosowanie empiryczne: flânerie w praktyce badawczej Walter Benjamin: montaż pamięci i dialektyka ruin W.G. Sebald: flâneur jako archiwista pamięci i traumy Synteza: trzy modele flâneuryzmu jako trzy metody poznania miasta Inne figury tożsamościowe Berlina Rozdział 2 Berlin: mapa mentalna Plakat jako ślad wspólnoty. Dworce, słupy ogłoszeń i kontrstruktury codzienności Terapia wspólnotą. O aktywności zbiorowej w świecie mieszających się rzeczywistości Rozdział 3 Pierwsze spojrzenie. Przyjazd do Berlina i semiotyka dworca Berliński ocean Nawigacja Podróżowanie Bywalec Squad – poszukiwanie wspólnoty Inwazja kolorów – (nie)obecność Muru Wizja Rozdział 3 Zielony Lichtenberg. O przestrzeni, transformacji i gentryfikacji Kiedy ulica traci głos mieszkańca. Lichtenberg między oswojeniem a wyobcowaniem Miejsce jako potrzeba. Antropologia domu w mieście kryzysu “Mietendeckel” – między ochroną a niepewnością. Antropologiczna refleksja o miejscu, prawie i lęku Niewidzialne ciężary. O wzroście kosztów i antropologii niepewności Miejsce jako potrzeba. Antropologia domu w mieście kryzysu Simone. O utracie miasta, które było własne Most jako granica, most jako rana. Antropologia przejścia przez Oberbaumbrücke Przechodząc przez most. Flâneur na Oberbaumbrücke Miasto nomadów. Bezdomność, wybór i antropologia współczesnej mobilności Wspólnota przetrwania. Misje, bezdomność i cicha sieć troski Recykling istnienia. Bezdomni jako cisi przetwórcy miasta Efemeryczne wspólnoty. Nomadzi ulicy w berlińskiej antropologii przetrwania Koczowiska między miastem a nieobecnością. Transetniczne wspólnoty nomadów w Niemczech Liminalność — stan bycia pomiędzy. Antropologiczna figura przejścia Liminalność jako orientacja. Topografia przemocy, punkty znaczenia i nieoczywiste mapy miasta Fragmenty istnienia. Zróżnicowanie nomadów miejskich jako mikrostruktura przetrwania Czas doraźności. Antropologia chwili w nomadycznym rytmie miejskiego przetrwania Post-ponowoczesność jako krajobraz rozszczelniony. Antropologia w czasach po końcu Retrotopie i iluzje jednorodności. Odpowiedź populistyczna na chaos post-ponowoczesności Między usunięciem a powrotem. Koczowisko jako figura lęku i antropologii nieciągłości Rozdział 4 Płynny czas i antropologia przyspieszenia. Post-ponowoczesność w rytmie zerwanej synchronizacji Berlin — miasto przemęczone Rozdział 5 CHAoS iN fORm. Rytuały przejścia, witryny tożsamości i nomadyzm estetyczny na Falckensteinstrasse CHAoS iN fORm – historia miejsca jako mikrohistoria Berlina Antropologiczna geografia sklepu Znaczenie nazwy i filozofia przestrzeni Kreuzberg: palimpsest kultur, oporu i przechwyceń Rozdział 6 Zieloni Nomadzi. O ogrodzie, który sam się wydarza Między skrzynką a krzakiem pora. Antropologia miejskiego ogrodu Warstwy migracyjne nomadów regeneratywnych. Wspólnota po wspólnocie Ogrody zamknięte, ogrody otwarte. Pomiędzy porządkiem NRD a nomadyczną wspólnotą Dwa końce tego samego płotu: ROD-y i działki NRD jako formy wspólnoty przejściowej Działka jako pole walki o sens wspólnoty W stronę ogrodu hybrydycznego Ogród jako pytanie o wspólnotę Nowa diaspora: migracja klimatyczna i ekologiczne wspólnoty przejścia W stronę wspólnoty przyszłości. Po katastrofie z ziemią Kleingärten. Ogrody pomiędzy czasem a troską Niepozorne archiwum troski Ciało i miasto: relacja nielinearna Sztuka antropocenu – krajobraz jako archiwum katastrofy i czułości Ciało – granica między naturą i kulturą Polityczność chwastów Rolnik jako tłumacz: Regeneratywne rolnictwo w kontekście koncepcji prawodawcy i tłumacza Zygmunta Baumana Rolnictwo regeneratywne jako antropologia gleby i wspólnoty Rozdział 7. Berlin: zwierciadło świata Pendler i nomada Pismo jako magia. Frazerowska typologia magii w analizie współczesnej kultury tekstu Zakończenie