Matka Boska Częstochowska

Tadeusz Rogala

Obraz Matki Boskiej Częstochowskiej z Ludwigsburga w trzech odsłonach

Okres II wojny światowej był czasem wyjątkowo tragicznych doświadczeń dla Polaków. Ludność Polski ginęła nie tylko na polach bitew, walcząc z najeźdźcami, ale również w masowych egzekucjach, obozach koncentracyjnych i łagrach. Szczególnie dotkniętą grupą byli robotnicy przymusowi, którzy siłą byli wywożeni do Niemiec.

W obliczu tak niepewnej przyszłości wielu z nich zabierało ze sobą obrazek Matki Boskiej Częstochowskiej. Ten symbol wiary i nadziei miał ich chronić przed niebezpieczeństwami, tak jak kiedyś Matka Boska obroniła klasztor na Jasnej Górze przed wrogami. Na roboty przymusowe wywożono nawet młodzież od 14 roku życia, co czyniło te przeżycia jeszcze bardziej traumatycznymi. Po zakończeniu wojny wśród Polaków, którzy pozostali na terytorium Niemiec, silne przywiązanie do wizerunku częstochowskiej Madonny było świadectwem ich wiary oraz duchowego oparcia w najtrudniejszych chwilach.

Po zakończeniu wojny około 2 milionów Polaków znalazło się na terytorium Niemiec, gdzie zostali zgromadzeni w różnych ośrodkach pobytu. Jednym z takich ośrodków był Ludwigsburg, który stał się tymczasowym schronieniem dla kilku tysięcy Polaków. Tam, gdzie przebywali Polacy, docierali także polscy księża, oswobodzeni z obozu koncentracyjnego w Dachau. W prymitywnych warunkach podejmowali swoją duszpasterską posługę, niosąc wsparcie duchowe w trudnym czasie powojennej rzeczywistości.

W Ludwigsburgu pierwszą kaplicę zorganizowano zaraz po zakończeniu wojny w drewnianym baraku. Obraz do ołtarza – ten pierwszy – namalowała nastoletnia dziewczyna, Gabriela Knapska z Łodzi, która wraz z siostrą była robotnicą przymusową w zakładach Telefunken w Ulm. W zachowanym liście z 30 lipca 1945 roku, pisanym przez siostrę Gabrieli do matki z Ludwigsburga, czytamy:

„… Mamy tu swoją kaplicę i księdza łodzianina (Wacława Plucińskiego) z Dachau. Uprawiamy także z zapałem sport. Jela (Gabriela) jest ‚sławną artystką’, gdyż do kaplicy namalowała obraz Matki Boskiej Częstochowskiej…”

Kaplica w obozie polskim im. T. Kościuszki w Ludwigsburgu. Obraz Matki Boskiej Częstochowskiej został namalowany przez byłą robotnicę przymusową Gabrielę Knapską – rok 1945. © DZOK-Archiv Ulm.

W 1948 roku kaplicę przeniesiono do większego baraku, który wcześniej pełnił funkcję lazaretu dla koni, ponieważ w pierwszym baraku zorganizowano szkołę podstawową „Eichendorfschule”.

W nowej kaplicy jeden z ołtarzy bocznych poświęcono Matce Boskiej Częstochowskiej, umieszczając w nim obraz z pierwszej kaplicy namalowany przez Gabrielę Knapską.

Na początku lat pięćdziesiątych obozy tymczasowe zostały zlikwidowane. Część osób wróciła do Polski, jednak wiele wyemigrowało do USA, Kanady, Australii i innych krajów. W Ludwigsburgu pozostało już niewielu Polaków. Los obrazu namalowanego przez Gabrielę Knapską pozostaje nieznany.

W 1953 roku, po likwidacji obozu dla Polaków w Weinsbergu koło Heilbronnu, do Ludwigsburga przybyła duża grupa Polaków wraz z księdzem Ignacym Rabsztynem, byłym więźniem obozu w Dachau. Polacy ponownie zaczęli gromadzić się na nabożeństwach w kaplicy, znajdującej się w dawnym końskim lazarecie. Już do historii przeszły znamienne słowa ks. Ignacego Rabszyna, który w kazaniu do wiernych wołał: Niemcy robili z naszych kościołów stajnie, a my robimy z niemieckich stajni kościoły.

Na zdjęciach z tego okresu widnieje już inny obraz Matki Boskiej Częstochowskiej, ten drugi, który później został umieszczony w bocznym ołtarzu nowo wybudowanego kościoła św. Elżbiety, wybudowanego w niedalekiej odległości od tej kaplicy. Nie wiadomo, skąd pochodził ten obraz – możliwe, że został przywieziony przez Polaków z obozu w Weinsbergu. Obraz ten nie został wykonany przez profesjonalnego malarza, lecz przez amatora.

Ołtarz boczny z obrazem Matki Boskiej Częstochowskiej w kaplicy mieszczącej się w drewnianym baraku, dawnym lazarecie dla koni, rok 1954

Gdy sytuacja gospodarcza i społeczna w Niemczech ustabilizowała się, wierni z dzielnicy Ludwigsburg-Grünbühl, zamieszkiwanej przez 13 narodowości, w tym wielu Polaków, podjęli decyzję o budowie nowego kościoła. Polacy aktywnie zaangażowali się w realizację tego przedsięwzięcia. Pamiętano również o umieszczeniu bocznego ołtarza z wizerunkiem Matki Boskiej Częstochowskiej, jednak nie obyło się bez trudności.

W pierwszej wersji, według planów niemieckich władz kościelnych, nie przewidziano miejsca na wybudowanie polskiego ołtarza. W odpowiedzi na to wierni polscy wyrazili stanowczy sprzeciw. Stwierdzono: „Jeśli w nowym kościele nie znajdzie się miejsce na podobiznę obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej, to my, Polacy, pozostajemy w kaplicy barakowej”.

Wierni innych narodowości wyrażali niechęć wobec umieszczenia obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej w nowym kościele, również ze względu na jego niewielką wartość artystyczną. Zachowało się pismo z tego okresu, w którym zwierzchnicy kościoła katolickiego wyrażają jednak zgodę na umieszczenie ołtarza z tym obrazem w nowej świątyni. Stół ołtarza wykonano z granitu, lecz obraz zamocowano jednak prowizorycznie – na poziomym kiju, z tłem w postaci zawieszonego płótna.

Boczny ołtarz Matki Boskiej Częstochowskiej z drugim obrazem, przeniesionym z drewnianej kaplicy i umieszczony w nowo wybudowanym kościele św. Elżbiety – rok 1964

Tak pozostało do 1967 roku. Wówczas zamówiono nowy obraz Matki Boskiej Częstochowskiej, wykonany przez uznaną malarkę z Częstochowy.

Na tylnej stronie tego trzeciego obrazu widnieje napis:
„Obraz poświęcony przez J. Eminencję Księdza Kardynała Prymasa Stefana Wyszyńskiego w dniu 23.10.1967 r. w Częstochowie, w Cudownej Kaplicy Matki Bożej Częstochowskiej podczas Mszy św., oraz przez Biskupa Częstochowskiego dr. Stefana Barełę.”

Trzeci obraz MB Częstochowskiej w bocznym ołtarzu w kościele św. Elżbiety, rok 2002

Tak było do 2003 roku. W tym to roku przypadała 50. rocznica oficjalnego utworzenia polskiej placówki duszpasterskiej w Ludwigsburgu. Parafianie postanowili uczcić tę rocznicę. Z inicjatywy autora podjęto uchwałę o uzupełnieniu prowizorycznego tła ołtarza. Wykonanie projektu powierzono architektowi Andrzejowi Tokarskiemu. Tło ołtarza, przypominające fotel papieża Jana Pawła II, zostało wykonane z drewna jesionowego przez stolarza z Ludwigsburga. Obraz oprawiono w inną ramę. Przy ołtarzu umieszczono także tablicę upamiętniającą tę rocznicę.

Ołtarz zaraz po renowacji, rok 2003

Ten drugi obraz jest nadal w posiadaniu wiernych i używany podczas tradycyjnej procesji Bożego Ciała ulicami miasta.

Procesja Bożego Ciała z drugim obrazem MB Częstochowskiej – rok 2010

Matka Boska Częstochowska z Jasnej Gąry jest również patronką polskiej parafii. Od samego początku istnienia duszpasterstwa polskiego wierni zawierzali swoje troski Matce Boskiej Częstochowskiej z Ludwigsburga, darząc ją szczególnym szacunkiem. Są także głęboko przekonani, że Matka Boska obdarza ich pomocą i łaskami.

Ołtarz w okresie swiąt Bożego Narodzenia – rok 2017.

Stało się już tradycją, że nowożeńcy zawierzają swoją przyszłość Matce Bożej, modląc się i składając kwiaty po udzieleniu sakramentu małżeństwa. Często można spotkać wiernych modlących się przed tym ołtarzem, proszących o wstawiennictwo i pomoc w trudnych sytuacjach życiowych, a także wsparcie w swoich przedsięwzięciach.

Matka Boska Częstochowska z Ludwigsburga pozostanie na zawsze nierozłączna ze swoimi wiernymi.

One thought on “Matka Boska Częstochowska

Leave a comment