Ewa Maria Slaska
Po niedzielnych wyborach tytuł tego filmu, na który zapraszałam wczoraj do Instytutu, okazuje niezwykle aktualny. Wielu z nas się boi.
Konrad napisał programowi muzycznemu Sztucznej Inteligencji Suno dwa zdania i poprosił o ułożenie piosenki. Zdania brzmiały: “Wybory prezydenckie w Polsce 2025, Braun rośnie w sondażach, skrajna prawica rośnie, boimy się i liczymy że w drugiej turze wygra Rafał. Sad, dramatic, electronic.”
Piosenka naszym zdaniem nie jest do końca idealna, ale zważywszy, że wszystko w niej stworzyła nierozumna ponoć maszyna, jest imponująca i przerażająca zarazem. A maszyna stworzyła naprawdę wszystko, począwszy od okładki poprzez słowa, muzykę i aranżację, po vocal. W nastrój też utrafiła.

Może należało wybrać Sztuczną Inteligencję na Prezydenta?
Fajny, zastanawiający utwór.
Na razie, dopóki poznajemy tę Inteligencję, “wąchamy się” wzajemnie z wszystkich stron, jest ok.
Czekam osobiście na czas, kiedy mądre głowy, z takimi możliwościami jak ta Sztuczna Inteligencja, postawią sobie ważne zadania:
-jak zniechęcać do wojen (tyle do dyspozycji historycznego materiału, dowodów, że to konieczne)
-jak zagospodarzyć tę naszą ziemię obszarowo i humanitarnie, by wszyscy
(i wszystko, co żywe) mogli/mogło na niej na równi żyć (klimat, wyżywienie, zdrowie, wzajemny respekt itd)
Wkraczam w Utopię?
Chyba tak, bo bez człowieka, który tego zechce, Sztuczna Inteligencja zrobi najwyżej co piosenkę, a więc Panie Konradzie, jest temat, może da ona jakąś motywację?
Pozdrawiam