Armenia (3). Góry.

Joasia Rubinroth & Tanja Krüger

Między Halidzor a Tatev jest wieża w górach, a jak się ma szczęście, to spadnie deszcz, a potem pojawi się tęcza i będzie z człowiekiem przez cały czas.

Inną niesamowitością jest stare miasto w jaskiniach, w których ludzie mieszkali jeszcze do lat osiemdziesiątych. Pani na ostatnim zdjęciu pokazuje, skąd i dokąd nosiła wodę. Tam jest most i tym mostem nad doliną, a raczej nad przepaścią idzie się do opuszczonego miasta.

I jest klasztor, zarośnięty, ale funkcjonuje.

Można się pomodlić.

A tak wyglądało to miasto na fotografiach sprzed stu lat (zdjęcia z sieci – dziękujemy!)

3 thoughts on “Armenia (3). Góry.

  1. .

    ..niesamowite zdjęcia, zrobiłyście piękną podróż. Czy ktoś was prowadził, podsuwał gdzie, po co? Te miasta w skałach trochę podobne do Kapadocji. Super fajne!)

  2. Interesujące zdjęcia;
    -jak zwykle w obecności takiej natury, jesteśmy tylko mróweczkami
    -interesujące są detale, np. niezidentyfikowane przeze mnie zwierzątko wśród skał
    -kolejka górska uwieszona na cieniutkiej
    nitce bliższej niebieskiemu niebu, niż ziemi, której się tylko domyślamy…
    -mały mosteczek z małymi ludźmi wśród ogromu tej przestrzeni.
    Dziękuję Paniom bardzo za to zaproszenie, by się z nami tymi wrażeniami podzielić.

  3. W gruncie rzeczy chodzi o dwa zwierzaczki – po środku między skałami oraz po lewej stronie przy skale. Na podstawie cech oraz tzw. gabarytów sądzę, że to krowy rasy Holstein!?

Leave a reply to Teresa T. Rudolf Cancel reply