Tibor Jagielski

Rose Ausländer (1901 –1988)
Malinowy Las
pszczoły śpiewają lato
malinowy las
żarzy się
z miłości do słonca
palce kradną żar
usta połykają
pusty malinowy las
pachnie minionym szcześciem
Mascha Kaleko (1907 – 1975)
A gdyby tak barszcz?
Najpierw weź buraków siedem,
Kapustę białą, szatkowaną,
Dodaj cebuli, octu, soli
I gotuj razem z baraniną,
Na małym ogniu, siedem tygodni.
Teraz na wódkę czas i kawior,
Świeży tymianek i cynamon,
A potem weź to wszystko wylej,
Zatrzaśnij drzwi i idź do knajpy.
Ewa Lipska (1945)
Entscheide dich endlich für eine menschliche Tat.
Sei nicht posthum.
Entscheide dich für rege Aufmerksamkeit.
Missbrauche den Tod nicht.
Entscheide dich endlich
für den Sieg
über dem Grab.
Zeichne dich nicht
mit einem Kreuz.
Sogar in geschlossener Sanduhr
Dauert die Wüste.


Krzysztof Jagielski, Matka Boska Solidarności na zapleczu Kościoła Polskiego w Berlinie w roku 2018 (zob. TU)

Hej Tiborze, piękne wiersze, ilustracje i zdjęcia Rodziny Jagielskich.
Wzruszyla mnie Rose A. rozbawiła Mascha K. skłania do myślenia Ewa L.
Wszystkim Czytelnikom życzę Spokojnych Pogodnych Świąt!
T.Ru
gwoli ścisłości -podpis pod zdjeciem:
jest – “Krzysztof Jagielski, Matka Boska Solidarności na zapleczu Kościoła Polskiego w Berlinie w roku 2018 (zob. TU)”
powinno: – “Magdalena Jagielska ( z domu Stark),(…)”, bo to głownie moja matka i wiele innych kobiet emigracyjnej “solidarności” były inicjatorkami i fundatorkami tego obrazu. amen.