Szkice do przewodnika po Biblii Cygańskiej (9)

Marek Włodarczak alias Tabor Regresywny

Z żabami sprawa jest prosta. Wystarczy gwałtownie podgrzać wodę i zaczną wyskakiwać. Do sąsiedniego stawu, czystego, zielonego, z orzeźwiająco zimną wodą. A co z nami? Dokąd my mamy uciekać? W Biblii Cygańskiej byłoby napisane (gdyby ona sama była zapisana): “Rozradzajcie się i rozmnażajcie się, i napełniajcie ziemię…”
Jak to napełniajcie? Co to my jesteśmy mrówki albo inne robactwo, żeby napełniać sobą ziemię? Powinno być: mnóżcie się i rozradzajcie na obliczu ziemi. Chyba że czegoś nie rozumiemy. Powiedzmy sobie szczerze. Abraham jak wyszedł nocą na pustyni, był już stary i lekko głuchawy. Jak Bóg do niego mówił: “Spójrz w niebo, widzisz te gwiazdy? Tam rozmnożę twoje nasienie. ” Abraham zrozumiał, że to tak właśnie brzmiało: “Rozmnożę twoje nasienie”. Ale przecież jak by Bóg chciał powiedzieć, jak liczne będzie plemię Abrahama, wskazałby na piasek pustyni. Nie, z pewnością chodziło mu o wskazanie gdzie, a nie tylko jak liczne będzie plemię Abrahama. W świetle tego mówiąc: napełniajcie sobą ziemię, z pewnością miał na myśli Kosmos, a nie tylko ten nasz ziemski padół.

Continue reading “Szkice do przewodnika po Biblii Cygańskiej (9)”

Hashem Melech

So war es. Man war fröhlich und sang ad maiorem dei gloria. Dann kam der 7. Oktober.
Heute, fast drei Wochen später, befinden sich immer noch 200 israelische Geisel in Hamas-Gefangenschaft.
In Gasa sollen eine Million Zivilisten getötet werden.
Wir schauen beiden Seiten zu und sind ratlos.
Gestern warf UN Israel und Hamas gleichermaßen Kriegsverbrechen vor.

God save Gaza & Israel!

God save Alex Danzyg!

אלכס- דבר ראשון בצאת שבת התקשרתי- ולא ענית. שלחתי הודעה וראיתי שלא הייתי בווטס אפ מ9:36. אז כתבתי למתי. (טלפונים של הילדים יש לי מאז הסיפור עם הלב…)
מאז מוצ״ש כותבת לך כל יום, כל היום.
אנחנו מכירים 23 שנים- כל חיי הבוגרים.
התחלנו כמורה ותלמידה בקורסי המדריכים ביד ושם, ניהלנו יחד את דסק פולין 12 שנים והפכנו לחברים בלב ובנפש.
אלכס – אין לי מילים. מחברי הקרובים ביותר.
אלכס- שאלפים בארץ ובפולין התחנכו על ברכיו. מוביל כבר יותר מ30 שנה את הדיאלוג היהודי- פולני. קיבל אות החינוך הגבו
ממשלת פולין לפני מספר שנים. אלכס- היודע בכל תחום ואי אפשר להתקיל אותו.
רק ביום שישי דיברנו על כל נושא אפשרי שעה וחצי ונינזפתי שלא רואה ועוקבת אחרי ליגת האלופות…
אלכס- אתה חסר לי. אני לא רגילה שלא מדברים כל יומיים. שאין מי שסונט בי ומעודד אותי כל הזמן.
שמשתף כולל גם על הבחירות בפולין, חויות על כל החברים הפולנים שלנו והרצון להמשיך לפעול במה שכל כך חשוב לנו.
עכשיו אלכס כנראה חטוף בידי חמאס. אלכס זקוק לתרופות שלו שאין לו אותן. תעזרו להחזיר אותו הבייתה- מהר ובשלום
🙏🙏🙏

Help Bring Alex Home #StandwithAlex

ALL DECENT PEOPLE OF THE WORLD MUST TAKE IMMEDIATE ACTION FOR PEACE FOR ALL !!!
Those who inspire such violence do not care about any human being and have their suffering and death for nothing.

Wiersze z brodą i bez (25)

Pan Bóg postanowił, że już za dużo tych wojen i najwyższa pora zwinąć kramik zwany światem. Uznał, że koniec świata nastąpi w przeciągu dwóch tygodni. Jednakże, chcąc być fair, powiadomił trzech najważniejszych przywódców na świecie: Bidena, Putina  i Jarkacz’a. Dowiedziawszy się o tym każdy z nich wygłosił orędzie do swojego narodu. Prezydent USA w swoim wystąpieniu powiedział, że ma dwie wiadomości: dobrą i złą. Dobra jest taka, że Bóg istnieje, a zła, że za 14 dni – nastapi koniec świata. Putin zaś rzekł do narodu rosyjskiego, że ma dwie złe wiadomości: Bóg istnieje i że pożyją jeszcze tylko dwa tygodnie. Kaczyński natomiast  zwrócił się do Polaków: Mam dwie fantastyczne wiadomości: pierwsza jest taka, że rozmawiałem z Bogiem, a druga, że będziemy rządzić do końca świata!

***

Mojsze, pobożny i pracowity, ale któremu się nie przelewało,  usłyszał, że Icek, uważany za leniwego i bezbożnego, wygrał na loterii!
W wieczorej modlitwie skarży się najwyższemu na swój los,
 oburza na obibokow i tych, co nie chodzą do synagogi i prosi o wsparcie…
 Nadchodzi dzień losowania i… znowu wygrywa Icek!
Tym razem w wieczornej modlitwie Mojsze się już nie skarży, a wręcz przeklina:
– Jak to? przestrzegam szabatu i wszelkich praw twoich, a ty tak ze mną postępujesz? przestanę w ciebie wierzyć!
Na to odzywa się najwyższy i mówi:
– Mojsze, ty daj mi szans, ty kup los…

***

W Monte Carlo dwóch mieszkańców Gorzowa zatrzymali i pobili policjanci,
a jeden z mężczyzn nadal przebywa w szpitalu.
Jak informuje Radio Venus, dwóch serwisantów gorzowskiej firmy produkującej oscypki wracało ze zlecenia w Hiszpanii. Zatrzymali się na stacji benzynowej w Monte Carlo. Tam wpadli w sam środek policyjnej obławy i zostali dotkliwie pobici, a jeden z mężczyzn nadal przebywa w szpitalu.
– Nagle wyskoczyła na nas duża grupa uzbrojonych kobiet w kominiarkach z pałkami i bronią. Nie miały żadnych znaków policyjnych, nie było policyjnych aut.
Nie wiedzieliśmy, że są z policji. Wybiły nam szyby w samochodzie, z początku myśleliśmy, że to napad rabunkowy. Rzuciły nas na ziemię. Dostałem pałką w tył głowy, byłem kopany. Na twarzy mam 45 siniaków. Na lewym barku – ślad od szpilek, pod oczami 3 siniaki i dziesięć szwów, z tyłu głowy także założono mi szwy, na wylot mam przedziurawioną górną wargę, o dolnych częściach ciała nie wspomnę.
Po zatrzymaniu założono mi na oczy czarną opaskę, żebym nic nie widział
i wielokrotnie nieprzystojnie dotykano – opowiadał reporterowi Venus pan Lechosław.
Po przesłuchaniu mężczyźni trafili do szpitala. Stamtąd odebrała ich jedna z dyrektorów firmy Trepy Leokadia Zajączek.
Wszystko jednak wskazuje na to, że doszło do pomyłki. Firma zapowiedziała, że będzie dochodzić odszkodowania od monakijskiej policji za swój zniszczony majątek oraz  wspomagać swoich pracowników w postępowaniach cywilnych.

 Według informacji Radia Venus monakijska policja robiła obławę na fałszerzy firanek.

REKLAMA