Teresa Rudolf
To tylko…
Ach, ten nastrój jesienny
jednym przypala serca
odejściem bliskości…
…czyjejś,
w przestrzeń niepoznaną,
raz błękitnie-niebieską,
a raz czarno-księżycową…
…przeźroczystą,
a i też i na drugą stronę ulicy
świata, z walizką żalu, bólu,
rozwalonej czyjejś przeszłosci…
…a kiedyś z porcelany.
Jesień, szumi rudo i cicho…
na sercu, na myślach, oczach,
uszach, z muzyką Beethovena…
…pocieszając mnie,
u Ciebie to tylko
nastrój, zobacz;
wszystko stoi
na swoim
miejscu.
Ach…
jakże
dziękuję.
Kot Moritz
Ach jesień,
koty pochowane
w piwnicach
lub miauczące
po ulicach…
…serce pęka.
A własne siedzą
na kanapach…
…serce pęka,
bo w tym kocim życiu,
całkiem jak w naszym,
jedne mają wszystko…
…a inne nic.
Do niedawna moja ręka,
gładziłaby kota Moritza
lecz i tu sprawiedliwość…
…jak u nas…
przychodzimy,
odchodzimy;
ludzie i koty.

T.Ru