Drodzy Czytelniczki, Armenia bardzo się Wam podobała, ale to jest niestety ostatni odcinek 😦
Joasia Rubinroth & Tanja Krüger
W Erewaniu ludzie boją się wojny z Azerbejdżanem i islamizacji.

Tak wygląda Erewań, jak się chodzi po mieście.






















Architektura









Dworzec, a pod spodem metro.





Galeria Narodowa




I jeszcze inna galeria z pięciu kręgów betonowych, a w niej prace malarza, który był ślepy, ale malował.




Kaskady. Za kaskadami Ararat. A jak nie Ararat, to jakaś wielka budowla, na pewno narodowaaaa…












Fajerwerki. Niesamowite po prostu.





Te fajerwerki to z okazji, czy tak zawsze wieczorem dla ludu?
naprawdę super zdjęcia i informacje.😀