Ewa Maria Slaska
Zgodnie ze starą dobrą niemiecką tradycją handlową zaraz po wakacjach letnich, zaczynamy myśleć o Gwiazdce i prezentach. Będę tu zatem w nieregularnym trybie, a nawet bez żadnego trybu, prezentować propozycje inne niż kupione w ostatniej chwili perfumy bądź gadżety z jarmarków bożonarodzeniowch.
Dziewczyny w Bikini
Bikini Haus w Berlinie znajduje się tuż koło Dworca Zoo i zachodnioberlińskiego Ogrodu Zoologicznego. Jeżeli w knajpie lub kawiarni na 6 piętrze trafi się Wam miejsce przy oknie, będziecie mogli pić kawę albo drinka spoglądając na małpy i wielbłądy. Stąd też i nazwa baru na dachu (bo są i inne), Monkey Bar. W budynku Bikini mieści się muzeum Paradoksu, dużo różnych miejscówek gastronomicznych i eventowych. Zimą na dachu budynku jest też lodowisko.
Ale Bikini to przede wszystkim miejsce bardzo niespiesznych sprawunków. Niespiesznych, dizajnerskich, oryginalnych, odjechanych. Projektowanych przez młodych ludzi. Miejscówka jest droga, młodzi projektanci wynajmują więc wspólną przestrzeń i ją dzielą. Na pierwszym piętrze trzy Polki i jedna Meksykanka podnajęły sklep od głównej osoby wynajmującej. Sklep nazywa się TARA BASE. Gdy spytałam, czy to Tara z Przeminęło z wiatrem czy waga opakowania, niepewna odpowiedź jednej z użytkowniczek brzmiała, “no, chyba jednak raczej opakowania”.

Tara Base tak się reklamuje na stronie Bikini, nie informując, że teraz tę przestrzeń dzielą cztery kobiety. O trzech Polkach mogę coś powiedzieć. I zachęcić – kupujcie. Takich fajnych prezentów łatwo nie znajdziecie.
Monika Groszka, Urbancliché


www.urbancliche.store
Monika napisała na Insta: Wiecie jaki to jest wielki przywilej móc być sobą? Partner, ktory akceptuje wszystko co mam i czego nie mam. Nigdy nie będę taką typową Panią domu co ugotuje i maniakalnie posprząta. Ale będę mimo wszystko nadal w jego oczach kochaną żoną. I będę to widziała wieczorem, kiedy leżymy obok siebie. To też taki przywilej, który daje poczucie, że mogę wszystko i że mogę być jaka jestem. To moje dzieci, z którymi rzadko układam klocki i nie muszę udawać, że mi to sprawia przyjemność. Ale będę im czytać, przytulać, rozmawiać aż moja córka powie, że jestem najlepszą mamą na świecie. Przyjaciele, którzy wiedzą o moich największych dziwactwach i nadal są blisko. To przyjaźń życia, która troszczy się o mnie chyba bardziej niż ja sama o siebie. To dziewczyna, która zakochuje się w mojej osobowości od pierwszego wejrzenia i widzi moją iskrę. I z którą mogę eksplorować to, kim właściwie jestem i jaka jest moja seksualność. To wszystko to wolność. Dzisiaj o poranku czuję wolność. I jestem za nią wdzięczna. Merci żyćko, dziękuję
#berlin
Hannah Schorsch erie berlin

www.textilstudio-erie.de auf Gut Zernikow
Zernikower Str. 40 / 16775 Zernikow


Gut Zernikow to miejsce dla dzieci i dorosłych, gdzie w towarzystwie projekantki pracuje się z tkaninami, Zajęcia obejmują projektowanie, szycie, farbowanie kwiatami, wymianę, pracę z używaną odzieżą.




ASTRID – ubrania i torebki

@astridberlin_official | http://www.astridberlin.con


Staramy się, aby nasze produkty dawały Ci radość i satysfakcję. Cieszymy się, że je doceniasz. Dziękujemy, że nas wspierasz i jesteś naszą klientką.
Team Astrid
Marka ASTRID powstała w roku 2013 w Berlinie. Łączy niemiecką precyzję z walorami polskiego rękodzieła. Torebki, dodatki, stroje. ASTRID berlin to elegancja, prostota i wygoda. Projekty powstają w pracowni artystki w Berlinie, wykonywane są w Polsce.
***

A przy okazji, jak już będziecie w Bikini, to zajrzyjcie do sklepu z japońskimi artykułami papierniczymi.
Maido Okini obiecuje, że sprawi, iż Wasze biurko nabierze kolorów. To fajne hasło w czasach, gdy wszystko, co nas otacza jest dosłownie a nie metaforycznie czarne i białe lub beżowe, granatowe i szare.
Ciekawe, że ich znak firmowy jest jednak daleki od feerii barw.
